Chmielobrody kontra Dietetyczka

Zastanawiam się, ile prawdy jest w stwierdzeniu, że okres po Wielkanocy to ostatni dzwonek, żeby wziąć się za siebie i przed wakacjami doprowadzić się do stanu, jaki będzie dla nas do zaakceptowania. Wiecie, w końcu święta wielkanocne to w większości wypadków zwiększony popyt na majonez, żurek, jajka, makowca i inne cuda, co nie pozostaje bez znaczenia dla naszego samopoczucia. Zarówno wizualnego, fizycznego, jak i psychicznego. A jak jeszcze do tego dorzucimy piwo czy inny alkohol… oesu, robi się już całkiem tłuściutko.

Stąd też przybywam Wam na ratunek wraz z Martą Tomasik – dietetyczką kliniczną, którą obsypałem pytaniami dotyczącymi diety, alkoholu i różnych mitów z tym związanych. Być może dzięki temu będzie Wam łatwiej się ogarnąć? No i wszystko odbywa się w formule „Chmielobrody kontra…”, więc i miejsce na piwo się znajdzie (także w diecie). Enjoy!

SOMSIAD kontra test piwnej goryczki (feat. Uśmiech Bombelka by Artezan)

„Somsiad, ja nagrywam z Tobą degustację tego piwa!”. Dokładnie takimi słowami swego czasu przywitał mnie Sąsiad, kiedy tylko dowiedział się, że na rynku jest piwo Uśmiech Bombelka. I co prawda nie miałem w planie nagrania takowego filmu, jednakowoż czy mógłbym pozostać ślepym na prośby kolegi zza płotu? Absolutnie nie! Tylko czy sama degustacja byłaby ciekawa nawet z tak znamienitym gościem? Otóż niekoniecznie – musiałem więc od siebie dołożyć coś ekstra, żeby Sąsiad był zadowolony. Po resztę wrażeń odsyłam Was do filmu 😉

PS
Ale co ja sobie ubzdurałem z tymi 30 BLG przy standardowym pastry sour, to ja nie wiem… oh well 😉