Brokreacja – Savage 002 (Raspberry Wild Ale)

Polacy nie gęsi i swoje dzikie drożdże mają. Tzn. mają, bo mogą je np. zakupić i zrobić piwo z ich użyciem. A jak do całości dorzucimy beczki jesionowe i owocki, to w ogóle może wyjść nam coś ciekawego. Albo i nie. No ryzyko jest, a że chłopaki z Brokreacji to odważne chłopaki, tak postanowili zaryzykować, czego owocem jest Savage 002, czyli raspberry wild ale z malinami. Jak bardzo się to ryzyko opłaciło?

Starcie wymrażanych porterów: Komes – Ice Porter BA VS Trzech Kumpli – Fram

Lubię porównywać ze sobą piwa. Sprawia mi to dużą frajdę, a im „waga” cięższa, tym i zabawa przedniejsza. Tak było dokładnie w tym wypadku, gdzie na przeciw siebie stanęli: Fram z Browaru Trzech Kumpli, czyli Ice Imperial Baltic Porter Bourbon & Rum Barrel Aged oraz Fortuna Komes Wymrażany Porter Bałtycki, leżakowany w beczce po whisky Glen Moray.


Jak wypadną Ci zawodnicy w bezpośrednim starciu? Odpowiedź w filmie poniżej:

Janusz Palikot – Piwo i dobre jedzenie [Recenzja]

Kiedy w moje ręce wpadła książka Janusza Palikota pt. „Piwo i dobre jedzenie” pomyślałem sobie, że to może być świetny tytuł, który pięknie połączy świat kuchni i świat piwa. W końcu kto jak kto, ale Janusz Palikot na piwie znać się winien! Cóż, wyszło jak wyszło, a moją szczegółową ocenę tej pozycji znajdziecie w poniższym filmie:

Chmielobrody kontra „Powrót Człowieka Google” – cz. 1

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami i za siedmioma dolinami była sobie seria „Chmielobrody kontra”. Jej autor – nazwijmy go Michał – bardzo cieszył się z pomysłu, w którym będzie mógł szerszej publice w ciekawych rozmowach ukazywać nie tylko interesujące persony, ale i przebogaty świat piwa kraftowego.

Niestety po kilku odcinkach przyszedł wielki, zły Wil… znaczy się przyszły tzw. normy i pożądane społecznie zachowania, które przemawiały przez wielkie gwiazdy słowami” „o nieeee, to jest alkohol i nawet w tak szlachetnym wydaniu nie może on skalać mego wizerunku”. I tak Michał musiał porzucić swój pomysł w oczekiwaniu na lepsze czasy.

Cóż, czasy co prawda nadal mamy parszywe, ale na szczęście ja o serii nie zapomniałem, w związku z czym poprosiłem Jarka Juszkiewicza, czyli „prawie były” głos map Google o chwilę rozmowy. Dzisiaj część pierwsza, w czwartek druga. W związku z czym bez zbędnego przedłużania – zapraszam!